Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Muzykologiczne passepartout #2

W ramach chorału możemy wyróżnić różne gatunki śpiewów. Jednym z nich jest sekwencja. Czym jednak ona jest i czym się charakteryzuje? Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu.

Sekwencja powstała najprawdopodobniej z dodania tekstu słownego do melizmatu (czyli ornamentu melodycznego) przypadającego na końcową literę „a” w „alleluja”. Potwierdzać to może zapis „CUM SEQUENTIA” przy zapisie nutowym śpiewów „allelujatycznych” z rozbudowanymi melizmatami wprost z VIII-wiecznego rękopisu „Bladiniensis”. Podczas dni świątecznych w układzie liturgicznym sekwencja była śpiewana po alleluja, a w dni powszednie jako zamiennik drugiego alleluja po wersecie (alleluja – werset – alleluja/sekwencja).

Wynalezienie sekwencji przypisywane jest zwyczajowo Notkerowi Balbulusowi (ok. 840 – 912), mnichowi z opactwa w Sankt Gallen. Choć Notker zostawił po sobie znaczący dorobek w postaci sekwencji, jego autorstwo pierwszej z nich jest wysoce niepewne.

Sekwencja składa się z wersów ułożonych w pary, gdzie każda melodia śpiewana była po dwa razy, dla obu wersów w parze (AABB, układ melodyczny ten sam).

Niekiedy pierwszy wers w strofie opracowywano inaczej zachowując dalszą konstrukcje (A BB CC itd.).

W Polsce zachowało się ok. 90 utworów-sekwencji, głównie poświęconych polskim świętym. Tylko 19 z nich to oryginalne, lokalne melodie. Najwięcej skomponowanych w Polsce sekwencji łączy się z kultem św. Wojciecha, męczennika, który zginął z rąk pruskich pogan. Jako przykład można podać utwór pt. Hac festa die.

Podczas obrad Soboru Trydenckiego zrezygnowano z mnogości sekwencji i pozostawiono jedynie cztery obowiązujące:

  1. Victimae Paschali Laudes,
  2. Veni Sancte Spiritus,
  3. Lauda Sion Salvatorem,
  4. Dies Irae.

W 1727 r. do powyższych sekwencji dołączono Stabat Mater.

Sekwencje, które zostały w liturgii, utrwaliły się w świadomości wiernych oraz samych kompozytorów, którzy dostarczyli nam wiele wspaniałych dzieł religijnych (i nie tylko!). W następnych postach postaram się dokładniej omówić każdą z zachowanych sekwencji w rycie potrydenckim i wskazać ich wykorzystanie w dziełach późniejszych twórców.

Autor tekstu: Fabian Dydaś

Grafika: Cantus varii romano-seraphici, Solesmes, 1902, p. 32

źródło: https://gregobase.selapa.net/chant.php?id=7593